Psy i konie policyjne
PSY I KONIE POLICYJNE BĘDĄ MIAŁY WIĘKSZE PRAWA NIŻ ZASŁUŻENI DLA POLSKI OPOZYCJONIŚCI MILICYJNI!!!?
Z przekazów medialnych dowiedziałem się, że trwają zaawansowane prace nad ustawą zapewniającą psom i koniom pełniącym służbę w Policji godziwe życie po zakończeniu służby.
Popieram tę inicjatywę, bowiem te zwierzęta faktycznie bardzo wiele robią dla zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom Naszego Kraju.
Zastanawiam się jednak czy oby na pewno te sympatyczne zwierzęta muszą mieć większe prawa od zasłużonych dla przywrócenia demokracji w Polsce ludzi?
W moich wcześniejszych publikacjach oraz pismach kierowanych do różnych organów Państwa Polskiego w tym i do Prezydenta RP i Premiera opisywałem tragiczną i wręcz nierealną sytuację moich kolegów, którzy w 1981r odważyli się sprzeciwić kierownictwu ówczesnej komunistycznej milicji i MSW – zostali z tego powodu zwolnieni ze służby i poddawani byli przeróżnym represjom, a co najistotniejsze do chwili obecnej nie mają zaliczonych lat karnego zwolnienia ze służby do wysługi emerytalnej i tym samym pozbawieni są godziwych i należnych im świadczeń emerytalno – rentowych.
Od wielu lat w imieniu Naszego Stowarzyszenia Funkcjonariuszy MO i ich Rodzin Represjonowanych w PRL „Godność” staram się wspólnie z moimi kolegami o naprawę krzywd jakich doznali w czasie sprzeciwu przeciwko komunistycznej władzy, czyli ówczesnego komunistycznego resortu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i milicji.
W 1981r. za zorganizowanie związku zawodowego – Związek Zawodowy Funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej – zostaliśmy wyrzuceni ze służby w milicji i ponosiliśmy cały szereg rozmaitych represji i szykan z biciem z aresztowaniem i internowaniem włącznie. Nie mam już siły kolejny raz wszystkiego opisywać, gdyż w tej sprawie pisałem do wszystkich organów poszczególnych rządów już w wolnej Polsce w tym i do kolejnych Panów Prezydentów także.
Niestety jak przypuszczamy nazwa naszego Stowarzyszenia (Stowarzyszenie Funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej …) odstrasza prawdopodobnie wszystkich od pozytywnego załatwienia tej smutnej i bolesnej dla nas wszystkich sprawy, bowiem nikomu nieznającemu tematu nawet przez myśl nie przechodzi, że w tamtych czasach (rok 1981) mogli znaleźć się szaleńcy, którzy służąc w milicji zbuntowali się przeciwko ówczesnej komunistycznej władzy.
Dlaczego MSWiA Wolnej Polski oraz wszystkie dotychczasowe Rządy od lewa do prawa, traktują nas z taką nienawiścią ? Czym sobie na to zasłużyliśmy ? – czyżby naszą walką o sprawiedliwą i wolną Polskę?
Ostatnio tzn 15 stycznia 2021r udało mi się przeprowadzić rozmowę online z Szefem Kancelarii Prezydenta RP Panem Ministrem Pawłem Szrotem, który zapewnił mnie, że zajmie się tymi trudnymi i nurtującymi nas sprawami.
Faktycznie Pan Minister dotrzymał słowa i w dniu 20 stycznia 2021r skierował do Pana Ministra MSW Mariusza Kamińskiego pismo, którego treść przytaczam: „W styczniu br. do Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wpłynęło pismo Prezesa Zarządu Stowarzyszenia Funkcjonariuszy MO i ich Rodzin Represjonowanych w PRL „GODNOŚĆ” Pana Juliana Sekuły w sprawie uprawnień emerytalno – rentowych funkcjonariuszy MO, którzy założyli w 1981r Związek Zawodowy Funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej. Po zapoznaniu się z treścią korespondencji, zwracam się z uprzejmą prośbą o analizę sprawy, podjęcie stosownych działań zgodnie z właściwością kompetencyjną oraz poinformowanie Prezesa Zarządu Stowarzyszenia o ewentualnych decyzjach w przedmiotowej sprawie.”
Podobnej treści pisma otrzymywałem już wielokrotnie dopominając się w różnych organach Państwa o prawa do godności dla moich kolegów, lecz jak do tej pory nikt nic nie zrobił w tej drażliwej sprawie i jak do tej pory nikt nie spowodował tego aby moim cierpiącym biedę kolegom zaliczono do wysługi emerytalnej lata w których zostali bezprawnie wyrzuceni ze służby za działalność opozycyjną i jak dotychczas nie mają prawa do godziwej i należnej im emerytury.
Zawsze trzeba mieć choć odrobinę nadziei i ja ją również mam – licząc, że tym razem będzie inaczej i może tym razem uda się zrównać nasze prawa do praw psów i koni policyjnych, co zapewni moim kolegom, tak jak psom i koniom godziwą emeryturę i pełną bezpłatną opiekę lekarską? Zapewniam, że nikt z moich kolegów się nie obrazi, że został zrównany z psem i koniem, bo przecież końcowy efekt jest ważniejszy od wszystkiego.
Mimo mojej niewielkiej nadziei raczej nie wydaje mi się aby tę sprawę załatwiono pozytywnie, bowiem na moje wnioski o przyznanie moim kolegom emerytury specjalnej udzielanej przez Premiera otrzymałem pismo nr BPRM.ZŚS.770.167.2019 z dnia 1 lipca 2019r podpisane przez Pana Ministra Michała Dworczyka, w którym poinformowano mnie, że:
- Jak już był Pan informowany, renty i emerytury specjalne nie mogą stanowić żadnego odszkodowania, żadnej rekompensaty, czy tez zadośćuczynienia za doznane krzywdy, cierpienia, represje, co potwierdza orzecznictwo sądów administracyjnych.
- Nadmieniam, że osoby które z tytułu działalności opozycyjnej zostały internowane lub poddane były innym formom represji czy szykan, mogą wystąpić o odszkodowanie czy zadośćuczynienie od Skarbu Państwa na drogę sądową.
- Warunkiem przyznania renty lub emerytury specjalnej w trybie powołanego przepisu (o czym również Pan Prezes był informowany), jest wykazanie przez wnioskodawcę, że legitymuje się wybitnymi zasługami w jakiejś dziedzinie aktywności np. w działalności opozycyjnej, wyróżniającymi go w gronie innych zaangażowanych w taka działalność.
Dalej w konkluzji Pan Minister Michał Dworczyk odpowiedział mi, że : „W związku z powyższym, mimo uznania dla działalności byłych funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej, którzy podjęli próbę, w ówczesnych realiach nieskuteczną, założenia i zarejestrowania Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej i ponieśli konsekwencje swoich działań (tj. zostali zwolnieni ze służby, a część z tych osób które mimo zwolnienia nie zaprzestały takich działań była także – jak tysiące innych osób postrzeganych przez ówczesne władze jako zagrażające porządkowi publicznemu – internowana), nie ma jednak podstaw do przyznania z tytułu podniesionych okoliczności świadczeń specjalnych w trybie art. 82 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.” – czyli upraszczając odczepcie się nic od Premiera RP nie dostaniecie, bo wam się nic nie należy.
Z publikacji zawartych w związku z pracami nad projektem ustawy o emeryturach dla psów i koni policyjnych można się dowiedzieć, że:
Jak stwierdził Pan Minister Mariusz Kamiński „Są to zwierzęta niezwykłe, posiadające niezwykłe predyspozycje, wybitną inteligencję i są to zwierzęta znakomicie wyszkolone. Dzięki nim niejedno ludzkie życie zostało uratowane, niejeden groźny przestępca został ujęty. Troska o ich los w służbie a zwłaszcza poza służbą jest naszym etycznym obowiązkiem – powiedział minister podczas czwartkowej (18.02.2021) konferencji prasowej”.
„Kamiński podkreślał, że jego resort przedstawiając projekt ustawy całościowo regulujący status zwierząt w służbie chce „ostatecznie rozwiązać wszystkie problemy związane z funkcjonowaniem tych zwierząt na zasadach humanitarnych, uwzględniając ich wybitne zasługi dla obywateli„. – Wierze że ta ustawa spotka się z przychylnością opinii publicznej. Mam nadzieję, że przyjmiemy ją w konsensusie w parlamencie”.
„Wiceminister MSW Błażej Poboży przedstawił podczas konferencji najważniejsze założenia proponowanych zmian. – Pierwsza kwestia to właściwy i dokładny sposób opisania sytuacji zwierząt wycofywanych ze służby. Tu pierwszeństwo będzie pozostawało przy aktualnych opiekunach zwierząt. Najważniejsza zmiana, jaka idzie za tym punktem, to fakt, że także na emeryturze wszystkie zwierzęta, zarówno psy, jak i konie, będą pozostawały na stanie jednostki organizacyjnej każdej z formacji – podkreślił.
Drugą kwestią, regulowaną przez projektowane przepisy, ma być ustawowe określenie obowiązków opiekunów zwierząt. – To tak oczywiste sprawy jak zapewnienie wyżywienia, dostęp do wody, zapewnienie swobodnej aktywności. To także szczegółowe kwestie i obowiązki, jak szkolenie dla opiekunów zwierząt czy wskazanie, które z osób są wykluczone z możliwości przejęcia opieki nad zwierzętami – powiedział wiceminister.
Wiceminister wymienił takie problemy, jak:
pokrywanie kosztów wyżywienia zwierząt (przepisy określą, że opiekunom przysługiwać będzie albo wyżywienie, albo ekwiwalent finansowy w formie ryczałtu na wyżywienie zwierzęcia)
kwestię zwrotu kosztów ponoszonych przez opiekunów z tytułu badań profilaktycznych i opieki weterynaryjnej”.
Z powyższych publikacji jednoznacznie wynika, że te sympatyczne zwierzęta jak stwierdził Pan Minister Mariusz Kamński mają „wybitne zasługi dla obywateli”.
Trudno oczywiście to podważać, ale czy zasługi moich kolegów walczących o demokratyczne przemiany w Polsce i ponoszących z tego tytułu materialne i moralne straty oraz znaczny uszczerbek na zdrowiu, są naprawdę mniej warte, niż zasługi psów i koni policyjnych? Z treści cytowanego powyżej pisma Pana Ministra Michała Dworczyka wynika, że niestety zasługi psów i koni policyjnych są jednak wyżej cenione niż zasługi moich kolegów.
Mając na uwadze powyższe, uważam, że zasadnym jest na etapie prac legislacyjnych nad ustawą o emeryturach dla psów i koni policyjnych dodać jeden bardzo ważny artykuł o treści:
„Funkcjonariuszom Milicji Obywatelskiej, którzy brali czynny udział w działaniach przeciwko totalitarnemu ustrojowi komunistycznemu ponosząc niepowetowane straty moralne i materialne, zapewnia się godziwe świadczenia emerytalne i bezpłatną opiekę lekarską na warunkach nie gorszych jak świadczenia dla psów i koni policyjnych określonych w niniejszej ustawie”.
Jestem przekonany, że zrównanie nas z prawami psów i koni policyjnych nie będzie dla nas uwłaczające, wszak otrzymamy ustawowe gwarancje na godne dalsze nasze życie, co jest wraz z honorem i godnością dla nas najważniejsze.
Wierzymy również, że nawet obecna opozycja parlamentarna zagłosuje w całości na taką poprawką do ustawy, o co w imieniu moich kolegów wnoszę.
Mimo, że treść tej publikacji może być uznawana przez niektórych za żart, to mimo wszystko mam nadzieję, że większość uczciwych i poważnych ludzi podejdzie do tego zagadnienia poważnie i może ktoś się wreszcie zastanowi, że ludzie walczący o Wolną Polskę dalej cierpią w biedzie, choć upłynęło już ponad 30 lat od przemian w Polsce i nikt tym zasłużonym ludziom nie che podać ręki oraz zapewnić im godną starość na ostatnie ich dni na tej ziemi.
Treść tego pisma skieruje również do wiadomości Ministra Spraw Wewnętrznych oraz do Marszałka Sejmu i Senatu oraz Premiera z prośbą o uzupełnienie tego projektu ustawy o powyżej wymieniony zapis gwarantujący nam godne życie, za co z góry serdecznie dziękuję. Liczymy również na pomoc innych życzliwych nam ludzi.
PREZES ZARZĄDU STOWARZYSZENIA
FUNKCJONARIUSZY MO I ICH RODZIN
REPRESJONOWANYCH W PRL „GODNOŚĆ”
mł. insp. w st. spocz. Julian Sekuła
Do wiadomości:
– członkowie STOWARZYSZENIA „GODNOŚĆ”